Zastępca prezydenta miasta Bartosz Guss odwiedził poznańskie Schronisko dla zwierząt. Obecnie przy ul. Bukowskiej przebywa 89 psów i 140 kotów. Wkrótce wszystkie czworonogi przeniosą się do nowej siedziby. Budowa nowoczesnego obiektu przy ul. Kobylepole idzie zgodnie z planem.

Liczba mieszkańców schroniska zmienia się każdego dnia. Codziennie przyjeżdżają nowe zwierzęta, inne są adoptowane lub odbierane przez swoich właścicieli. Obecnie poznańskie czworonogi mają do swojej dyspozycji obiekt o powierzchni 1 ha. Składają się na niego: 95 kojców adopcyjnych i 2 części przeznaczone do odbywania kwarantanny dla psów, 5 tymczasowych kontenerów dla kotów, budynek administracyjny ze szpitalikiem dla zwierząt, pomieszczenie dla wolontariuszy oraz wybieg dla psów.

Wszystko wskazuje jednak na to, że już w lipcu tego roku zwierzęta przeprowadzą się do nowej siedziby.

– Schronisko przy ul. Bukowskiej istnieje od 1964 r. Było pierwszym zbudowanym od podstaw schroniskiem dla zwierząt w Polsce. W ciągu ponad 50 lat to miejsce bardzo się zmieniło. Obecnie pracownicy i wolontariusze nie tylko opiekują się poznańskimi czworonogami. W schronisku prowadzone są również sterylizacja wolno żyjących kotów i akcja czipowania psów. Jednak obiekt nie jest dostosowany do obecnych standardów. Brakuje w nim np. miejsca na rosnącą liczbę kotów. Już niedługo warunki życia zwierząt znacząco się poprawią. Bezdomne psy i koty przeniosą się do nowego schroniska. Cieszymy się, że ta ważna inwestycja przebiega zgodnie z planem – mówi Bartosz Guss, zastępca prezydenta Poznania.