Warta Poznań w sobotnie popołudnie, w meczu 13. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy, przegrała w Grodzisku Wielkopolskim z Lechią Gdańsk 0:2. Obie bramki gospodarze stracili w doliczonym czasie gry. Najpierw z rzutu karnego trafił Flávio Paixão, a chwilę później kuriozalnego gola samobójczego strzelił Jan Grzesik. Warta przegrała siódmy mecz w sezonie i nadal czeka na pierwsze zwycięstwo przed własną publicznością.
Warta do meczu przystąpiła bez kontuzjowanych Michała Jakóbowskiego, Aleksa Ławniczaka, Mateusza Sopoćko i Wiktora Pleśnierowicza.
Pierwsi groźnie zaatakowali goście. W 5. minucie Łukasz Zwoliński wpadł w pole karne zielonych, ale piłkę spod jego nóg wygarnął Adrian Lis. 6 minut później znowu okazję miał Zwoliński i ponownie górą był bramkarz Warty. W 23. minucie groźnie uderzał Maciej Gajos. Piłka jednak musnęła poprzeczkę i opuściła boisko.
Szczęście ponownie uśmiechnęło się do gospodarzy w 35. minucie. Najpierw kapitalnie interweniował Lis, a do wypitej przez niego piłki dopadł Jarosław Kubicki i uderzył. Futbolówkę z linii bramkowej wybił głową Łukasz Trałka.