Typuj z NGP i Sport Analytics – Pogoń – Lech nasze prognozy


Miniona kolejka nie była dla nas udana, trafiliśmy tylko z jednym typem. Łącznie z poprzednią kolejką mamy jednak 50% skuteczność, więc nie jest źle – bawimy się dalej. Tym razem Lech gra wyjazdowe spotkanie z Pogonią Szczecin. Mecz odbędzie się w sobotę (23 kwietnia) o godzinie 20:30.

Lech _ Pogoń 01

Minione 10 meczów Lecha Poznań to 5 zwycięstw, 3 przegrane i 2 remisy. Pogoń natomiast nie wygrała meczu od połowy lutego. W ostatnich 10 spotkaniach Stoczniowcy 8 razy zremisowali i 2 razy przegrali. Jak będzie tym razem?

Żeby dowiedzieć się, czego spodziewać się po tym spotkaniu przyjrzymy się statystykom, jakie w ostatnich 10 spotkaniach notowały oba zespoły. Zaczniemy od posiadania piłki. Pogoń w ostatnim czasie raczej rzadko jest przy piłce, osiągając 47% posiadania. Lech jest w tej statystyce dużo lepszy osiągając 52,1%. Jeżeli chodzi o grę w ataku to Kolejorz w ostatnich 10 meczach strzelał 1,2 bramki. Do takie wyniku Lech potrzebował aż 11,2 strzału na mecz, z czego 5 leciało w światło bramki. Pogoń natomiast strzela 0,8 bramki na mecz. Na bramkę przeciwnika strzelała średnio 8,4 razy, z czego 3,7 w światło bramki. W grze obronnej również lepszy jest Lech, który tracił na mecz 0,9 bramki. Dawał swoim rywalom oddawać 9,1 strzału. Pogoń traci na mecz 1,1 gola, co nie dziwi, jeżeli pozwala się przeciwnikom strzelać na swoją bramkę aż 11,7 razy. Pogoń notuje więcej fauli od Lech – 15,7 na mecz, Kolejorz 12,1. Mimo to poznańska drużyna otrzymywała nieco więcej, bo 1,9 kartki, Pogoń natomiast 1,6. W meczach obu drużyn w ostatnim czasie padało mało bramek, dlatego ostatni mecz Kolejorza z 4 był małym zaskoczeniem. Z ostatnich 10 meczów dwa spotkania Pogoni i trzy spotkania Lecha kończyły się z minimum 3 bramkami.

Arbitrem spotkania będzie Daniel Stefański z Bydgoszczy. Sędziował on 5 spotkań Lecha, z których Kolejorz 3 razy wygrał a 2 przegrał. Poznaniacy otrzymali w tych 5 spotkaniach tylko 7 kartek, wszystkie żółte. Pogoni sędziował tylko 2 razy, Stoczniowcy odnieśli w tych meczach jedno zwycięstwo i raz zremisowali, ponadto otrzymali tylko 2 żółte kartki. Pan Stefański rozdaje tylko 4 kartki na mecz.

Teraz przyjrzyjmy się ciekawostkom, które towarzyszą temu spotkaniu.

Pogoń Szczecin:

  • Lechia przerwała, więc serię pięciu spotkań bez porażki Pogoni w ostatnim czasie, z której jednak Portowcy nie mogą być zadowoleni. Jednocześnie, bowiem Pogoń nie wygrała spotkania od pierwszej kolejki na wiosnę, kiedy szczecinianie odrobili stratę dwóch bramek w meczu z Koroną i wygrali 3:2. To daje już serię dziesięciu meczów bez wygranej.
  • Można powiedzieć, że Pogoń mimo dodania do składu Gyurcso gra podobnie słabo w ataku jak poprzednio, ale teraz do tego traci więcej goli. Problem mają obaj napastnicy, bo zarówno Zwoliński jak i Dwaliszwili dawno nie strzelili bramki.
  • Pogoń jest zespołem, który nie wygrał jeszcze ani jednego spotkania w grupie mistrzowskiej. Szczecinianie awansowali do pierwszej ósemki w dwóch ostatnich kolejkach, ale później jakby osiadali na laurach i zdołali zaliczyć w czternastu spotkaniach tylko trzy remisy, w tej rundzie dodali czwarty z Ruchem.

Lech Poznań:

  • Poznaniacy we wtorek tylko zremisowali z Piastem u siebie 2:2. Gospodarze mieli w tym meczu wszystko, by zdobyć trzy punkty: prowadzili już 2:0, a w drugiej połowie przy stanie 2:2 grali z przewagą jednego zawodnika jednak nie udało im się strzelić trzeciego gola.
  • Drużyna Jana Urbana nadal gra bardzo nierówno, końcówka pierwszej części sezonu głównie z powodu kontuzji była dla nich bardzo słabo, a druga runda też zaczęła się pechowo i mimo sporego jak na Ekstraklasę potencjału do trzeciej lokaty Lech nadal traci aż cztery punkty.
  • Ustawianie Linettego bliżej linii ataku zamiast zestawiania go w parze z Łukaszem Trałką chyba działa na niego dobrze, choć nie wiadomo czy jest to już stały trend w drużynie Lecha. W ostatnim meczu strzelił bramkę, a przy drugiej asystował.

Przewidywane składy w tym meczu:

Pogoń: Kudła, Fraczczak, Rudol, Czerwiński, Nunes, Murawski, Piotrowski, Przybecki, Akahoshi, Gyurcsó, Zwoliński.

Lech: Burić, Kádár, Wilusz, Kamiński, Ceesay, Trałka, Tetteh, Gajos, Linetty, Pawłowski, Nielsen.

Na koniec nasze typy:

  1. Lech częściej będzie posiadał piłkę.
  2. Padną miej niż 3 bramki.
  3. Strzeli tylko jedna drużyna.
  4. Sędzia rozda maksymalnie 4 kartki.
  5. Lech wygra (obstawiamy 1:0 dla Lecha, drugi najbardziej prawdopodobny wynik to 1-1).

Arkadiusz Wawrzyniak

Sport Analytics

2 komentarze

  1. Beniu pisze:

    To faza remisów. Pobijemy rekordy ekstraklasowe w remisach. Będzie 1:1.

Dodaj komentarz