Od wiosny minionego roku przy ul. Botanicznej na poznańskich Ogrodach powstaje nowe osiedle. Inwestor rozpoczął właśnie budowę drogi do osiedle Botaniczna oraz przebudowę ul. Św. Wawrzyńca.

Inwestor oraz zarządca drogi publicznej, wspólnie wypracowali koncepcję układu drogowego, którą deweloper dołączył następnie do wniosku o wydanie pozwolenia na budowę. Ponieważ to inwestor ponosi całkowity koszt stworzenia układu komunikacyjnego, do wniosku dołączono także umowę na przebudowę tego układu, podpisaną z zarządcą drogi. Warto zaznaczyć, że przepisy wymagają aby działka, na której powstaje nowe osiedle miała dostęp do drogi publicznej. Tak właśnie stanie się w przypadku osiedla Botaniczna.

– Wypracowanie koncepcji całego układu komunikacyjnego było w naszym przypadku bardzo czasochłonne. Zależało nam na tym, by wjazd i wyjazd z osiedla były dla kierowców wygodne. Dodatkowo musieliśmy wziąć pod uwagę istniejącą infrastrukturę podziemną, oraz słupy wysokiego napięcia – mówi project manager Nickel Development, Magdalena Ratajczak. Problemem okazała się także zieleń. Deweloper był zmuszony wyciąć 169 drzew i 220 m2 krzewów, a nie mógł nasadzić nowych w psie drogowym, ze względu na dużą ilość biegnących tam sieci podziemnych.

W zamian ustalono, że deweloper posadzi 303 drzewa i 220 krzewów w Ogrodzie Dendrologicznym Uniwersytetu Przyrodniczego oraz w Ogrodzie Botanicznym Uniwersytetu Adama Mickiewicza. – Cieszymy się, że nowe nasadzenia wzbogacą krajobraz bezpośrednio sąsiadujący z naszą inwestycją, bo będą mogły cieszyć przyszłych mieszkańców. Właśnie ustalamy szczegóły dotyczące nowych nasadzeń z przedstawicielami Ogrodów – dodaje Magdalena Ratajczak.

Niedogodności związane z przebudową ul. Św. Wawrzyńca potrwają do maja 2015 roku, ale prace prowadzone są w taki sposób, by jak najmniej przeszkadzać kierowcom. – Ruch spowalnia się ze względu na zwężenie pasów ruchu, które cały czas pozostają jednak przejezdne, dzięki czemu nie powoduje to wielkich komplikacji – mówi Marek Waliszka, dyrektor działu inwestycji inwestora. – Choć zdajemy sobie sprawę, że prowadzone przez nas prace wydłużają nieco czas przejazdu przez skrzyżowanie ulic Żeromskiego i Św. Wawrzyńca, to zależy nam na tym, by kierowcy jak najmniej ucierpieli na tej przebudowie – dodaje Marek Waliszka.

oprac. TWW