Pierwszy z zamówionych tramwajów z Bonn dotarł już do Poznania. Teraz z jego szczegółową konstrukcją będą zapoznawać się służby techniczne. Zanim wagony NGT6D wyjadą na torowiska, muszą bowiem zostać zaadaptowane do obsługi linii na terenie miasta.
Największymi zaletami używanych tramwajów NGT6D jest duży udział niskiej podłoga i dwie kabiny motorniczego. Zakup tych pojazdów – razem z dostawami fabrycznie nowych Moderusów Gamma LF 04 – pozwoli na wycofanie z codziennej obsługi wysokopodłogowych wagonów, a tym samym nie będą konieczne kosztowne naprawy starych tramwajów typu 105 Na. Przewoźnik będzie miał też większe możliwości w zakresie zarządzania taborem. Dwukierunkowe tramwaje mogą być bowiem wykorzystywane na wszystkich liniach komunikacyjnych, także wahadłowych i na trasach niezakończonych pętlami.
MPK Poznań planuje zakup 24 tramwajów, jednak zawarta umowa daje spółce prawo rezygnacji z wagonów. Nie zostaną kupione te uszkodzone (np. w wyniku wypadków), których niemiecki przewoźnik nie zdąży przywrócić do sprawności, a co do których nie zostanie osiągnięte porozumienie w sprawie ceny. Pierwszy z wagonów, po oględzinach (każdorazowo będą one poprzedzać odbiór pojazdów), został przetransportowany do Poznania.
Z jego szczegółową konstrukcją i obsługą najpierw zapoznają się służby techniczne. Przed wyruszeniem z pasażerami na torowiska tramwaje muszą zostać dostosowane do poznańskich warunków. Otrzymają system informacji pasażerskiej oraz sterowania zwrotnicami i sygnalizacją świetlną (SIP-PEKA-ITS). We wnętrzu wygospodarowane zostanie miejsce dla wózka inwalidzkiego lub dziecięcego, bądź roweru. Po zakończeniu prac, a proces przystosowania pierwszych wagonów szacowany jest na kilka miesięcy, tramwaje będą musiały przejść rozszerzone badanie techniczne, na podstawie którego będą mogły zostać dopuszczone do ruchu.
Wagony NGT6D będą dostarczane do Poznania sukcesywnie w ciągu 2025 roku.