8. kolejka Pekao S.A. 1. Ligi Mężczyzn okazała się szczęśliwa dla koszykarzy Enei Basketu Poznań. Podopieczni Przemysława Szurka rozegrali przyzwoite zawody, notując piątą wygraną w sezonie. Tym razem poznaniacy w pokonanym polu zostawili GKS Tychy (75:66).
Przed pierwszym gwizdkiem sędziego w hali AWF trudno było wskazać faworyta. Nieco lepszym bilansem (4-3 vs 3-4) mogli pochwalić się gospodarze ze stolicy Wielkopolski, ale
w poprzednim sezonie to tyszanie dwukrotnie okazywali się skuteczniejsi w bezpośrednich meczach.
Zawody rozpoczęły się od prowadzenia gości po udanej próbie Konrada Dawdo. W pierwszych minutach spotkania nieco lepsze wrażenie sprawiali jednak miejscowi koszykarze, którzy po udanym rzucie z wyskoku Mikołaja Stopierzyńskiego prowadzili 9:4. Niezłą zmianę dali Arkadiusz Adamczyk i Piotr Wieloch, czego efektem było minimalne prowadzenie Enei po premierowej kwarcie (23:22).
W ekipie przyjezdnych najlepiej prezentował się doświadczony Tomasz Śnieg, który kontrolował tempo rozgrywania akcji, a okazjonalnie brał na siebie również i próby rzutowe. Po jego rzucie osobistym i późniejszym wsadzie Maksymiliana Dudy tyszanie wyszli na prowadzenie 25:23 na starcie drugiej kwarty. Następnie obydwa zespoły szły „łeb w łeb”, punktując w zasadzie na zmianę.