Lechici po meczu ze Spartą


Oto co powiedzieli po niedzielnym sparingowym meczu Lecha Poznań ze Spartą Praga.

Mariusz Rumak

– Graliśmy naszą piłkę i z tego jesteśmy zadowoleni. Zawodnicy starali się wykonywać zadania treningowe i często im się to udawało. Przeprowadziliśmy kilka fajnych akcji i strzeliliśmy dwa gole. Szkoda tej bramki straconej, bo po aucie trzeba zachować się lepiej i tego gola na pewno mogliśmy uniknąć. Graliśmy z bardzo wymagającym przeciwnikiem, który nie przez przypadek jest liderem w swojej lidze, a mimo to potrafiliśmy narzucić mu własny styl gry. To na pewno bardzo cieszy. Pokonaliśmy silnego rywala, a takie zwycięstwa zawsze są budujące.

Łukasz Trałka
– Jesteśmy zadowoleni ze swojej postawy. Zagraliśmy dobry mecz i nie pozwoliliśmy rywalowi na zbyt wiele. Przeprowadziliśmy kilka ciekawych akcji w ofensywie, dobrze funkcjonowała gra wysokim pressingiem, nad którą pracujemy na treningach. Szkoda straconej trochę przypadkowo bramki, ale nawet mimo jej utraty i zmiany niemal całego zespołu nie pozwoliliśmy przeciwnikowi stworzyć dogodnych sytuacji do wyrównania. Cieszy, że to co robimy na treningach potrafimy przełożyć na mecze. Poza tym udaje nam się eliminować mankamenty z poprzednich spotkań i to jest budujące. Trzeba jednak pamiętać, że to są tylko sparingi i wziąć na to poprawkę.

Kasper Hamalainen
– Na początku mieliśmy trochę problemów z wejściem do gry, ale w miarę upływu czasu nasze akcje się zazębiały. Pierwsza strzelona bramka dodała nam sporo pewności siebie i wiary we własne umiejętności, dzięki czemu grało nam się jeszcze swobodniej. Mogliśmy zdobyć jeszcze więcej bramek, bo byliśmy zespołem lepszym od Sparty. Wiemy, że to tylko sparing, ale w takich meczach też chcemy wygrywać i dzisiaj nam się to udało. Dobrze wiedzieć, że na ten moment wyglądamy całkiem dobrze, choć są oczywiście elementy, które musimy poprawić, ale na to mamy jeszcze trochę czasu.

źródło: www.lechpoznan.pl

 

Dodaj komentarz