Chociaż kulki gejszy mają setki lat, to dopiero stosunkowo niedawno stały się popularne w naszym kraju. Obecnie przekonuje się do nich coraz więcej kobiet, używając ich dla zdrowia… i dla przyjemności. Albo też z obu tych powodów jednocześnie. Czym są, jak je stosować i czego nie robić z kulkami gejszy? Podpowiadamy.
Skąd się to wzięło?
Kulki gejszy, jak można domyślić się po nazwie, pochodzą z Dalekiego Wschodu. Były używane już przed wiekami w różnych regionach Azji, nie tylko w Japonii, skąd biorą swoją nazwę, ale także np. w Chinach czy Tajlandii. Ich inna nazwa, to kulki waginalne, ponieważ właśnie tam są aplikowane i na te rejony oddziałują. Jak? Początkowo nosiły je kobiety, w tym gejsze, aby zapewnić sobie większą elastyczność mięśni pochwy i mięśni dna miednicy. Dzięki temu mogły one w czasie współżycia nieść większą przyjemność swoim partnerom. Dzisiaj kulki do mięśni Kegla noszone są przez kobiety częściej z myślą o własnej satysfakcji, ponieważ dobra kondycja mięśni dna miednicy oznacza również, że kobieta może mieć mocniej przeżywać doznania płynące z seksu czy też solomiłości.
Drugim celem używania tych akcesoriów są problemy z nietrzymaniem moczu. W zależności od grupy wiekowej doświadcza go 20-50% kobiet, więc problem też jest niebagatelny. Jednak w przypadku jego wystąpienia lepiej decyzję o używaniu kulek skonsultować z lekarzem prowadzącym, urologiem, ponieważ nie zawsze będzie to optymalne wyjście. Część kobiet regularnie używa także kulek gejszy przed zajściem w ciążę, by ułatwić sobie poród metodą naturalną. Jeśli jednak chodzi o przyjemność, to o ile nie ma przeciwwskazań medycznych (na przykład połóg), to jak najbardziej można wprowadzić je do swojego „zestawu” treningów.
Jak ćwiczyć z kulkami?
Akcesoria te dostępne są w rozmaitych rozmiarach i typach. Mogą to być pojedyncze kulki, a mogą być łączone po dwie. Mogą wibrować, a mogą być zupełnie nieruchome. Mogą być duże i lekkie, a mogą być małe i ciężkie. Najbardziej popularne są kulki wydrążone w środku, które bardzo delikatnie poruszają się pod wpływem znajdującego się we wnętrzu obciążnika. Powodują mimowolne skurcze mięśni, a więc też ich pracę. Ćwiczenia z takimi kulkami Kegla są dość proste. Mogą w zupełności wprowadzać się do aplikacji kulek i naprzemiennego ściskania (przez kilkanaście sekund) i rozluźniania mięśni dna miednicy. Takie ćwiczenia można wykonywać nawet przy okazji codziennych zajęć, jak spacer czy obowiązki domowe.
Inny rodzaj kulek to takie, które wykorzystują mechanizm wibrujący. Mogą być przeznaczone zarówno do treningu Kegla, jak i do stymulacji. W ich przypadku ćwiczenia sprowadzają się do wyboru odpowiedniego programu treningowego. W najbardziej zaawansowanych modelach dostępne jest sterowanie przez aplikację, pomiar siły mięśni za pomocą czujników umieszczonych na powierzchni kulki, raportowanie postępów, system nagród i wyznaczania celów. Takie modele kosztują jednak kilkaset złotych, podczas gdy klasyczne, dobrej jakości, kilkadziesiąt.
Kulki gejszy efekty dla życia erotycznego mają niezaprzeczalne, zarówno dla kobiety, jak i jej partnera. Jednak część użytkowniczek , chcąc osiągnąć je jak najszybciej, nie przestrzega zaleceń specjalistów. Te zaś mówią, że treningi wystarczy robić 3-4 razy w tygodniu przez kilkanaście minut, co po 2-3 miesiącach da już zauważalne rezultaty. Przesada, jak noszenie kulek po kilka godzin dziennie, może prowadzić do przetrenowania mięśni, bólu i urazów.
