John van den Brom trenerem Lecha Poznań


John van den Brom w październiku skończy 56 lat. To Holender, który jako piłkarz występował głównie w środku pomocy. Rozegrał ponad 300 meczów w Vitesse Arnhem, z tego klubu trafił do słynnego Ajaxu Amsterdam i wygrał z nim Ligę Mistrzów w 1995 roku. Potem grał jeszcze w Turcji i w ojczyźnie, a na początku XXI wieku zakończył karierę i zajął się pracą szkoleniową. Anderlecht Bruksela doprowadził do mistrzostwa Belgii, a z innym klubem z tego kraju – KRC Genk zdobył krajowy puchar. Prowadził także ekipy w swojej ojczyźnie, m.in. Vitesse Arnhem, przez pięć sezonów AZ Alkmaar, czy też FC Utrecht.

– John to trener wpisujący się w filozofię gry naszego klubu. Chcemy kontynuować konsekwentnie ten styl, który prezentowaliśmy. Czyli ofensywną grę, pressingiem, z odbiorem piłki i szybkim przejściem do ataku, sporą intensywnością, dużą liczbą strzałów i bramek – wylicza dyrektor sportowy. – To ma być po prostu futbol atrakcyjny dla kibiców, a nasz nowy trener dąży do dominowania nad przeciwnikiem na boisku, co dla nas jest bardzo istotne. Po drugie, chcieliśmy mieć na ławce szkoleniowca, który ma olbrzymie doświadczenie z europejskich pucharów. A John poprowadził zespoły w blisko pięćdziesięciu spotkaniach pucharowych. Spodobało nam się też to, że dobrze zarządza szatnią i jest konsekwentny we wdrażaniu ofensywnego sposobu grania. Dąży na boisku do dominowania nad przeciwnikiem. I po trzecie, lubi stawiać na młodych graczy, doskonale ich rozumie i daje szansę piłkarskiego rozwoju – opowiada Rząsa.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz