Dworczyk: od poniedziałku można m.in. próbować skrócić termin drugiej dawki szczepienia przeciw Covid-19


„Od jutra każdy, kto będzie szczepił się AstrąZeneką czy inną szczepionką będzie miał umawiany termin za pięć tygodni, czyli 35 dni; natomiast te osoby, które wcześniej się zaszczepiły i miały wyznaczony dłuższy termin na drugą dawkę, mogą próbować się przerejestrować, czyli skrócić sobie ten czas oczekiwania” – powiedział Dworczyk.

Dodał, że to, czy uda się to zrobić, zależy od danego punktu szczepień, bo w większości punktów szczepień takiej możliwości nie ma ze względu na to, że nie ma tam tak dużej liczby szczepionek. „Natomiast w niektórych punktach takie możliwości są i jeśli ktoś jest zdeterminowany, to musi sam zweryfikować to w swoim punkcie szczepienia” – zaznaczył Dworczyk.

Podkreślił, że przyspieszenie w szczepieniu zauważą też ozdrowieńcy, którzy musieli dotąd czekać 90 dni od daty pozytywnego testu na Covid-19 do zarejestrowania się, a teraz muszą czekać tylko 30 dni od tej daty. Zaznaczył, że to jest grupa kilkuset tysięcy osób, które będą dzięki temu bezpieczniejsze, podobnie jak ich najbliżsi. Podkreślił, że wcześniej brak szczepionek był „tak dojmujący”, że wówczas zgodnie z wytycznymi Rady Medycznej zdecydowano się na wydłużenie im terminu szczepienia.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz