Zuchwała kradzież nastąpiła dzisiaj, o godz. 2:15 w Dopiewie. Pod osłoną nocy przestępcy wysadzili bankomat znajdujący się przy sklepie Lewiatan, przy ul. Poznańska 13 i zabrali znajdujące się w nim pieniądze. To już trzeci taki przypadek w tym miejscu w ciągu ostatnich kilku lat.
– Huk postawił nas na równe nogi, tylko dziadek spał jak niedźwiedź. Widziałem ich przez kilka, może kilkanaście sekund, jak odsłoniłem rolety. Pakowali się. Otwarte mieli obie bramy. Na 90% przyjechali ciemną mazdą 6, kombi – mówi mieszkaniec jednego z domów naprzeciwko, pokazując podobny model na ekranie telefonu.
– Prawdopodobnie wjechali od strony Dopiewca i zaparkowali samochód na parkingu naprzeciw kościoła, skąd dobrze widać teren przed Lewiatanem, m.in. wejście do pomieszczenia z bankomatem. Przyszli otworzyć drugą bramę i rozejrzeć się na miejscu, pewnie na wypadek konieczności posiadania alternatywnej drogi ucieczki. Potem wjechali. Przygotowania zajęły im 4 minuty. Od wybuchu do wyjazdu potrzebowali minutę. Monitoring pokazuje 2 osoby uczestniczące w tych przygotowaniach, ale ktoś mógł być jeszcze w samochodzie. Odjechali w stronę Więckowic, może skręcili do lasu – mówią właścicielka i pracownica sklepu Lewiatan.