Lech Poznań w spotkaniu 2. kolejki Ligi Konferencji przegrał na wyjeździe z Lincoln Red Imps 1:2 (0:1). Kolejorz rozczarował. Był słabszy od niżej notowanego rywala. To największa kompromitacja w historii poznańskiego klubu.

Lincoln Red Imps – Lech Poznań 2:1 (1:0)
Bramki: dla gospodarzy – Kike Gomez (33.) i Christian Rutjens (88.); dla gości – Mikael Ishak (77., karny).
Żółte kartki: Dabo, Hankins (Lincoln) oraz Agnero (Lech).
Lincoln: Jaylan Hankins – Christian Rutjens, Bernardo Lopes, Nano, Toni Kolega – Kike Gomez (61. Nicholas Pozo), Mandi, Victor Villacanas (87. Jesus Toscano) – Tjay De Barr, Boubacar Dabo (82. Juan Arguez), Toni.
Lech: Bartosz Mrozek – Robert Gumny (46. Joel Pereira), Mateusz Skrzypczak, Wojciech Mońka, Joao Moutinho – Bryan Fiabema (57. Mikael Ishak), Gisli Thordarson (72. Antoni Kozubal), Timothy Ouma, Pablo Rodriguez, Leo Bengtsson (46. Luis Palma) – Yannick Agnero (46. Taofeek Ismaheel).
Sędziował: Chryssovalantis Theouli (Cypr).
Czytaj także:
