Agresywne psy zaatakowały mężczyznę i zagryzły jego pupila


Dwa duże psy rasy mastif zaatakowały mężczyznę spacerującego z z żoną i maltańczykiem w lesie w Borówcu (gm. Kórnik). Pupil nie przeżył – poinformował portal gminakornik.pl.

– Mąż został pogryziony, próbując ratować naszego pieska. Aż boję się pomyśleć, co by było, gdybym to ja tam była z 8-letnią córką – napisała na facebooku pani Beata.

Agresywne psy były na smyczach. Ich właściciel nie zapanował nad psami. Pani Beata z mężem proszą o pomoc i wskazanie właściciela takich psów / dzikich zwierząt.

– Odnalezienie nieodpowiedzialnego właściciela i groźnych psów może zapobiec dalszym tragediom – dodaje. Według niej właściciel mastifów ma ok. 170 cm wzrostu, jest łysy, ma ok. 50 lat. Psy były brązowej maści na czerwonych smyczach.

Dodaj komentarz