Wracaj do domu z głową


Od środy trwa policyjna akcja „Znicz 2012”. W środę i czwartek w 211 wypadkach na polskich drogach zginęło 15 osób, a 275 zostało rannych; policjanci zatrzymali też 574 pijanych kierowców. Największego natężenia ruchu policjanci spodziewają się w niedzielę po południu i wieczorem.

Policjanci akcji Znicz alarmują, że z roku na rok wzrasta liczba wypadków drogowych. W 2011 roku było ich 464,  śmierć poniosło 51 osób, a 592 zostało rannych. Powodów wypadków jest wiele: wzmożony ruch na drogach, „niedzielni kierowcy”, objazdy, korki, brak miejsc parkingowych oraz… zmęczenie.

Wiele polskich rodzin pokonuje setki kilometrów, by dotrzeć na groby bliskich i z nich wrócić. Kierowcy do podróży przygotowują się kilka dni wcześniej – sprawdzają stan techniczny auta, zmieniają opony na zimowe, oglądają prognozę pogody. Dbają również o samopoczucie, wysypiają się, jedzą wysokokaloryczny, ale lekkostrawny posiłek, piją kawę. Wszystko po to, by jak najdłużej móc koncentrować się na jeździe. Jednakże zmęczenie może dopaść kierowcę w każdej chwili. Oto kilka wskazówek jak sobie z nim poradzić.

Nie grzej: Rozpoczynając długą jazdę, zwróćmy uwagę na temperaturę w samochodzie. Ważne jest, by nie była ona zbyt wysoka. Nadmiar ciepła w kabinie zadziała bowiem usypiająco. Średnia temperatura powinna wynosić 20 — 22 ° C. Uwaga – zbyt niska temperatura też nie jest najlepsza, najlepiej aby była 2–3 stopnie niższa niż ta panująca na zewnątrz pojazdu. Dla lepszej cyrkulacji powietrza warto uchylić okno lub szyberdach i wywietrzyć pojazd.

Wyprostuj się: Wymuszona pozycja w samochodzie powoduje długotrwały ucisk na zakończenia włókien nerwowych, co skutkuje bólem kręgosłupa i karku, który może utrzymać się przez następnych kilka dni. Dlatego warto unieść nieco lusterko wsteczne, aby podczas jazdy zachować pozycję wyprostowaną. Istnieją też dodatkowe, bardzo pożyteczne akcesoria samochodowe, np. specjalne maty/nakładki na fotel kierowcy. – Redukują one nacisk zarówno na siedzisku, jak i na oparciu. Dzięki regulowanej części podparcia kręgosłupa dopasowują się do pleców, poprawiając komfort jazdy – tłumaczy Jacek Poznański z firmy Tempur Polska.

Śpiewająco do celu: Choć to na kierowcy spoczywa największa odpowiedzialność za bezpieczne prowadzenie pojazdu, aktywny towarzysz podróży może być dla niego niewątpliwym wsparciem. Wspólne rozmowy, żarty czy nawet śpiewanie pomogą podtrzymać czujność prowadzącego samochód. Pasażer może także stanowić głos rozsądku – kontrolować czas jazdy i egzekwować liczbę postojów po drodze. Ulubiona, pobudzająca muzyka poprawia koncentrację. Jednak słuchana zbyt głośno, w połączeniu z hałasem samochodu może spowodować rozdrażnienie i dyskomfort jazdy.

(Po)Stój: Dla polepszenia komfortu jazdy bardzo istotne są postoje. Krótka, kilkuminutowa przerwa na rozprostowanie kości wpłynie pozytywnie na samopoczucie prowadzącego samochód. Ilu kierowców- tyle strategii podróży, ale obowiązuje jedna sprawdzona zasada – zatrzymaj się przynajmniej raz na trzy godziny jazdy. Podczas takiego odpoczynku warto wykonać kilka prostych ćwiczeń, jak np. przysiady, pajacyki lub spacer, by dotlenić mózg i poprawić krążenie krwi. Jeżeli podróż trwa kilkanaście godzin, warto się zdrzemnąć, przemyć twarz wodą, zjeść posiłek lub wziąć prysznic, który oferuje coraz więcej zajazdów i stacji benzynowych.

Mateusz MATKOVIĆ
Junior Media Manager

Dodaj komentarz