Stare dzielnice, nowy charakter


W Poznaniu, ale też wielu innych dużych miastach, zauważalnym trendem jest kupowanie mieszkań w starych dzielnicach, które przeżywają drugą młodość. Deweloperzy inwestują i kupują wolną ziemię w centrum miasta. Powstaje też wiele inicjatyw kulturalnych dla mieszkańców.

Stare_dzielnice_nowy_charakter_2

 

Wielkie blokowiska stają się coraz mniej pożądane na rynku deweloperskim. Do niedawna można było zaobserwować migrację ludzi, którzy uciekali z Poznania i kupowali w podpoznańskich inwestycjach swoje M. Często było to opłacalne ze względu na cenę, a także z uwagi na to, że klienci poszukiwali spokoju i ciszy, których brakowało im w zatłoczonym mieście. Dzisiaj rzecz ma się inaczej. Wiele osób chce mieszkać w dużym mieście, bo tutaj ma wszystko dobrze usytuowane, a przy tym nie boryka się z uciążliwymi dojazdami.

Najstarsze poznańskie dzielnice z roku na rok zyskują. Miejsca takie jak Wilda czy Jeżyce, do niedawna uznawane za niebezpieczne, dziś zyskują nowe życie. Wśród urokliwych uliczek pojawia się coraz więcej miejsc promujących kulturę, sztukę czy muzykę, a także wydarzeń, w których, często bezpłatnie, mogą uczestniczyć mieszkańcy. To przyciąga i młodych i starszych ludzi, którzy szukają mieszkań, nie tylko w zabytkowych kamienicach, ale i nowych inwestycjach, które wciąż powstają, liczą bowiem na wygodę, a jednocześnie chcą być blisko kultury.

W Poznaniu jest wiele dzielnic, które mogłyby stać się kulturalnym centrum miasta. Dużym potencjałem cechuje się Łazarz, Górczyn i Grunwald. Na uwagę zasługuje przepiękny Park Wilsona wraz z Palmiarnią Poznańską, który do 1925 roku funkcjonował jako Ogród Botaniczny. Nieopodal, w pobliżu Rynku Łazarskiego znajduje się wiele magicznych kamienic, które zdają się być zapomniane. Na styku Górczyna i Grunwaldu, buduje się też ciekawa architektonicznie inwestycja, Osiedle Atrium. – Wierzymy, że można połączyć nowoczesność i tradycję. Chcemy tworzyć obraz nowej dzielnicy, pokazać, że w Poznaniu jest jeszcze wiele miejsc wartych uwagi – mówi Marek Smogór, prezes Atrium Grunwald. Innym wartym uwagi miejscem jest Obserwatorium Astronomiczne UAM-u czy Zakład św. Łazarza.

Dzięki nowym inwestycjom, stare dzielnice w dużych miastach zyskują. Rodzi się potrzeba nowych inicjatyw kulturalnych, a także szansa na to, że stare rejony będą renomowane i na nowo adoptowane. Dzięki temu przybywa mieszkańców, a Poznań staje się coraz ciekawszym miejscem zamieszkania.

 

Dodaj komentarz