Przed remontem „Teatralki”


Do końca września w dni powszednie (w godzinach od 6 do 19) i w soboty (od 8.00 do 14.00) miała obowiązywać promocja biletów komunikacji miejskiej 15- i 30- minutowych – z wydłużeniem czasu tych pierwszych do 25 minut, a drugich do 45 minut. Teraz – z powodu zapowiadanego przez Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Poznaniu  remontu torowiska na moście Teatralnym – promocja ta ma być przedłużona o następny miesiąc. Zgodni są w tym radni miejscy, bo będzie rekompensatą za kolejne uciążliwe dla pasażerów objazdy. Ostateczna decyzja w tej sprawie ma zapaść na sesji Rady Miasta 24 września.

Remont torowiska na tym najważniejszym dla komunikacji tramwajowej węźle zacząć się ma prawdopodobnie w trzeciej dekadzie września – po tygodniowych obchodach (od 16 do 22 września) tzw. „dni bez samochodu”, a wymiana  torów i rozjazdów  trwać będzie od 4 do 6 tygodni. Poznaniaków czekają więc jesienią kolejne objazdy i uczenie się na  pamięć nowych rozkładów jazdy tramwajów i autobusów zastępczych. Przez „Teatralkę” przejeżdża teraz górą (po otwarciu 1 września trasy PST do dworca Zachodniego) 10 linii tramwajowych. To i tak dużo, zważywszy że po Poznaniu jeździ 18 linii. Do niedawna jeszcze przez most Teatralny jeździły kolejne 3 linie: 12, 14 i 15, które skierowane zostały na wspomnianą trasę do dworca. Trzeba zaznaczyć, iż wydłużona PeSTka ratuje połączenia z północy na południe miasta. Gdyby nie jej przekazanie do użytku miasto komunikacyjnie byłoby sparaliżowane.

Zarząd Transportu Miejskiego w przyszłym tygodniu poinformuje o zmianach w kursowaniu tramwajów podczas remontu „Teatralki”. Pewne jest, że linie tramwajowe zostaną rozdzielone, skrócone, a niektóre zastąpione autobusami. Uruchomiona ma być też tramwajowa linia wahadłowa. Na ul. Święty Marcin (w pobliżu mostu Uniwersyteckiego) pracownicy MPK ułożyli już tory, gdzie tramwaje dwustronne będą zawracały.

W tym całym zamieszaniu wokół „Teatralki” (a także przebudowy Kaponiery) szkoda tylko, że miejscy urzędnicy nie uwzględnili wcześniej możliwości wykorzystania torowiska tramwajowego w ul. Towarowej do objazdów. Wystarczyłoby przebudować skrzyżowanie tej ulicy ze Świętym Marcinem i al. Niepodległości oraz zbudować tory z prawoskrętem dla tramwajów. Zaoszczędziłoby to znacznych objazdów przez Jeżyce i ul. Strzelecką, a co z tym związane także wysokich kosztów obsługi tras zastępczych. Zwracali  na to uwagę magistratowi poznańscy społecznicy, np. ze Stowarzyszenia Inwestycje dla Poznania.

Niestety, urzędnicy miejscy zasłaniali się kosztami przebudowy torowiska w ul. Towarowej, jak i planami poprowadzenia w przyszłości trasy tramwajowej w ulicy Ratajczaka. Pewne jest, że gdyby dla tramwajów ul. Towarowa była dostępna nie byłoby tak dalekich objazdów podczas remontu Kaponiery i budowy PST do dworca, a teraz remontu torów na „Teatralce”.

Tekst i zdjęcia: Andrzej Świątek

Dodaj komentarz