Poznań Open: David Goffin wygrywa


Belg David Goffin (rozstawiony z numerem 3) został zwycięzcą tenisowego challengera Poznań Open 2014. W niedzielnym finale pokonał turniejową jedynką Słoweńca Blaża Rolę 6:4, 6:2. Goffin nie przegrał w turnieju żadnego seta, a tylko raz został przełamany – właśnie w ostatnim pojedynku.

 

Goffin zajmuje obecnie 85 pozycję na świecie (był już kiedyś na 42 miejscu).W 2012 roku podczas Rolanda Garrosa został pierwszym od czasów rodaka Dicka Normana w roku 1995 „lucky loserem”, który zdołał osiągnąć czwartą rundę turnieju wielkoszlemowego.

Belg zaczął finał znakomicie, bo od przełamania Roli. Imponował szybkością poruszania się na korcie, precyzją i finezją zagrań. Objął prowadzenie 5:1 i miał szansę na wygranie seta do jednego, bo prowadził 40:15, ale przegrał tego gema i następnego. Potem po raz pierwszy w tym turnieju przegrał swoje podanie. Ostatecznie wygrał seta 6:4.

Drugi set toczył się pod dyktando Belga, który „przełamał” Rolę w trzecim gemie na 2:1. Po godzinie i 23 minutach zwyciężył 6:2.

– Dzisiaj lepiej zagrał Goffin – przyznał po meczu Blaż Rola. – Nie miałem zbyt dużego pola do popisu. Dzisiaj odczuwałem, że było gorąco, ale generalnie mi taka pogoda nie przeszkadza. Tak jak grałem w pierwszym secie, kiedy odrobiłem jedno przełamanie powinienem grać cały mecz, ale nie udało się. Następnym razem, jak będę grał z Goffinem, to mam nadzieję zagrać lepiej. Teraz jadę na turniej do Gstaad.

– Były trudne warunki, bo było gorąco i parno – powiedział David Goffin. – Udało uzyskać przewagę, Blaż zaczął lepiej grać przy 5:1. W drugim secie Blaż grał coraz mniej agresywnie, a ja grałem coraz lepiej i cieszę się, że udało mi się drugiego seta wygrać. Blaż dobrze grał i jestem przekonany, że w przyszłym tygodniu w kolejnym turnieju również dotrze do finału. Na następny turniej jadę do Tampere.

– Od początku Goffin był moim faworytem – powiedział Wojciech Fibak. – To najbardziej elegancko grający po Rogerze Federerze tenisista. Finał stał na najwyższym poziomie. Był krótki, ale emocjonujący stylowo. Obaj tenisiści świetnie poruszali się na korcie, szukali niekonwencjonalnych rozwiązań, szukali linii. Mam nadzieję, ze poznański turniej będzie dźwignią dla Goffina, że awansuje do trzeciej dziesiątki świata. Polacy pokazali się z dobrej strony. Kamil Majchrzak otarł się o ćwierćfinał. Pokazał, że ma papiery na grę.

Rozmowa z Davidem Goffinem – czytaj tutaj.

Zdjęcia Paweł i Piotr Rychter

 

 

Dodaj komentarz