Nocna akcja policji w centrum Poznania: 75 mandatów


Poznańscy policjanci przeprowadzili działania w rejonie Starego Miasta, ze szczególnym uwzględnieniem płyty Starego Rynku i ul. Wrocławskiej pod kryptonimem ,,Zero Tolerancji”. Cel – zapewnienie odwiedzającym starówkę bezpieczeństwa oraz przeciwdziałanie i ograniczanie przestępczości.

Funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu i z Oddziału Prewencji Policji KWP w Poznaniu przeprowadzili na terenie poznańskiej starówki działania prewencyjne pod kryptonimem „Zero Tolerancji”. W rejonie ul. Wrocławskiej pojawił się również mobilny komisariat, w którym można było bez wizyty w jednostce policji złożyć zawiadomienie o przestępstwie lub wykroczeniu.

Celem działań funkcjonariuszy było zapewnienie bezpieczeństwa odwiedzającym Stary Rynek, a w szczególności przeciwdziałanie i ograniczanie przestępczości skierowanej przeciwko życiu i zdrowiu oraz mieniu.

W akcji udział wzięło 91 policjantów. Ogółem wylegitymowano 308 osób i skontrolowano 84 pojazdy, przeprowadzono 72 interwencji. Podczas nocnej służby funkcjonariusze nałożyli 75 mandatów, w tym za łamanie przepisów z Ustawy o wychowaniu w trzeźwości oraz Prawa o ruchu drogowym. Funkcjonariusze skontrolowali również 121 miejsc zagrożonych.

Policjanci przypominają, że spożywanie alkoholu poza miejscami do tego przeznaczonymi to wykroczenie zagrożone mandatem. Dbając o swoje bezpieczeństwo nie zostawiajmy pieniędzy i dokumentów bez nadzoru. Na płycie Starego Rynku podczas weekendu zawsze są obecni policjanci, do których możemy podejść gdy potrzebujemy pomocy. Należy również pamiętać, że starówka jest wyposażona w monitoring miejski. Operatorzy na bieżąco przekazują policjantom informacje o zauważonych wykroczeniach.

źródło KW Policji w Poznaniu

1 komentarz

  1. Walka pisze:

    Dobrze, że policja działa na Starym Mieście, ale na tym rejonie przestępstwa i pijaństwo się nie kończą. Jest mnóstwo miejsc w Poznaniu, w których takie akcje prewencyjne powinny również mieć miejsce. Zapraszam do Krzesin – sklep Żabka. Tam to dopiero się dzieje. Piją prawie w drzwiach sklepu i nikt z obsługi nie reaguje, przekleństwa i rozboje, pozbijane butelki, przesiadywanie pod pobliskimi wiatami autobusowymi do późnych godzin nocnych z całą skrzynką piwa. To są widoki nie tylko w weekendy, ale i w tygodniu. A patrole? Owszem, są sporadycznie, ale o 18/19-ej, a później to żadnej kontroli. Radzę, omijajcie ten teren z daleka.

Dodaj komentarz