Nasze rynki z przyszłością


Poznań to miasto wyjątkowe. Tu przyszłość targowisk nie jest zagrożona. Po ostatnich decyzjach można nawet powiedzieć, że rozwiną działalność, jeszcze bardziej zwiążą się z lokalną społecznością.

Handlowe tradycje to specyfika Poznania. Za zezwoleniem władz już w XIX wieku okoliczni rolnicy przyjeżdżali tu, by w wyznaczonych miejscach sprzedawać swoje wyroby. Przed wojną targowiska powstały w każdej dzielnicy. Istnieją do dziś, zaopatrują w żywność mieszkańców, mimo konkurencji dyskontów i dużych sieci handlowych ich przyszłość nie jest zagrożona. Kupujący wiedzą, że nigdzie nie otrzymują produktów w takim wyborze i takiej jakości.

Spółka miejska Targowiska, zarządzająca dziewięcioma poznańskimi rynkami, chce je ożywić, otworzyć się na współpracę z samorządami, udostępnić im place w czasie, gdy nie jest prowadzony handel. Organizuje takie imprezy, jak wyprzedaż przez mieszkańców rzeczy w domu niepotrzebnych. Ostatnia taka akcja przyciągnęła na Rynek Jeżycki setki osób. Na targowisku na Bema, ocalonym przed radykalnym zmniejszeniem dzięki nowej umowie z prywatnym właścicielem gruntów, swoje wyroby co tydzień będą prezentować i sprzedawać rzemieślnicy.

– Zauważyliśmy, że osoby, które w latach 90. zaczęły robić zakupy w dużych sieciach dyskontowych, wracają na targowiska – mówi Krzysztof Janowski, prezes spółki Targowiska. – Handlem na rynkach zajmują się kupieckie rodziny z długimi tradycjami, ale chętnie widziane są nowe osoby. Na każdym rynku mamy po kilka wolnych stanowisk.

Targowisko na placu Bernardyńskim zamierało, coraz mniej osób chciało tam handlować i kupować. Sytuacja zmieniła się, gdy powstał Zielony Rynek. W każde sobotnie przedpołudnie oferują tam swoje wyroby firmy i producenci oferujący żywność zdrową, ekologiczną: wędliny, sery, pieczywo, warzywa i ich przetwory. Jest to obecnie jedyny poznański rynek, gdzie po zakupy trzeba stać w kolejkach.

Spółka zarządza 9 placami targowymi (wg lokalizacji): Rynek Jeżycki, Plac Bernardyński, Rynek Wildecki, Plac Wielkopolski, Rynek Łazarski, Dolna Wilda, Świt, Urbanowska, Bukowska (sezonowe)
Łączna powierzchnia placów targowiskowych wynosi 37.702 m2 a ilość stanowisk handlowych na tych placach kształtuje się w wysokości 2069 (dane z 2010 r.).

Fot. J. Podolski

Dodaj komentarz