NASZA SONDA: Czytelnicy o kulturze w swoich gminach


W kolejnej sondzie „Naszego Głosu Poznańskiego” i Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych TriC zapytaliśmy naszych Czytelników o bliskie spotkania z lokalną kulturą. Tradycyjnie już pozwoliliśmy podzielić się opiniami na tzw. „wolnym ringu”.

Nasi Czytelnicy, pytani o ostatni kontakt z kulturą, a mieliśmy tutaj na myśli zarówno wydarzenia, jak i aktywność własną Czytelników, w większości wskazali na kontakt ze słowem – tym drukowanym, ale również i w postaci e-book i audiobook – 31% z nich wskazało na „dobrą książkę”. Równie popularne są wyjścia do kina oraz kontakt z muzyką – w tym przypadku w postaci nagrań odsłuchiwanych z popularnych nośników (po 14% respondentów). Na trzeciej pozycji uplasowały się, również ex aequo: „udział w koncercie muzyki klasycznej” oraz „udział w koncercie muzyki popularnej (np. jazz, rock, poezja, awangarda)” – na te wydarzenia wskazało po 10% Czytelników „Naszego Głosu Poznańskiego”.

Niespełna 4% Czytelników zdecydowała się w ostatnim czasie na wizytę w teatrze, filharmonii, operze, operetce, czy teatrze muzycznym. W tym gorącym przedświątecznym okresie zapewne zabrakło czasu na takie właśnie przyjemności.

Twój ostatni kontakt z wydarzeniem kulturalnym to:

dobra książka lub audiobook 31%

muzyka z nośników 14%

kino 14%

koncert muzyki klasycznej 10%

koncert muzyki rozrywkowej 10%

teatr 4%

opera, filharmonia 4%

inne (m.in. film obejrzany u znajomych, wizyta w muzeum) 13%

Przyjrzyjmy się też bliżej wypowiedziom naszych Czytelników. Co myślą o wydarzeniach kulturalnych w Poznaniu i okolicach? W jakich wydarzeniach chcieliby uczestniczyć? Ze względu na obszerność zebranego materiału zmuszeni byliśmy zaprezentować tylko część Waszych wypowiedzi. Zachowana za to została oryginalna pisownia.

W opiniach Czytelników znaleźliśmy kilka głosów krytycznych. Według Adama Piotra Mehringa „współczesne media nie dbają o rozwój kultury nawet tej niskiej. Z drugiej strony również takie instytucje jak filharmonie czy opery również nie starają się „wyjść do ludzi” dając „wersję demo” kultury wysokiej. Gdyby powiedzmy taka filharmonia organizowała występy studentów akademii muzycznej, dała rozsądną cenę za kilkudziesięciominutowy pokaz znanej klasyki, to moim zdaniem, zachęciłoby to co niektórych do pójścia jeszcze raz.”

Czytelniczka „Malwina” zauważa, że „Gminy zbyt bardzo skupiają się na sprowadzeniu drogiej gwiazdy, a później przez cały rok nic się nie dzieje”, „zuzu” zaś dopomina się o większą promocję wydarzeń kulturalnych: „Oferta kulturalna jest bogata, natomiast problemem jest dotarcie do tej oferty. Niejednokrotnie wydarzenia bardziej niszowe są tak skutecznie zakamuflowane, że zwykły zjadacz chleba dowiaduje się o nich po fakcie.”

Oceny organizatorom życia kulturalnego w regionie wystawiła zarówno Agnieszka Wilczyńska z Dopiewa, jak i „Bukowianin”. Według Pani Agnieszki życie kulturalne w gminie Dopiewo jest niezwykle bogate, dobrze zorganizowane przez lokalne instytucje – Czytelniczka wskazuje na Centrum Kultury w Dopiewie. „(…) w naszej małej społeczności tylko instytucje doświadczone potrafią dotrzeć do potrzeb mieszkańców i zorganizować to, co spotka się z rzeczywistym zainteresowaniem.” I co ważniejsze, dobra organizacja i doświadczenie zapewniają sukces – zarówno artystyczny, jak i frekwencyjny. Pogratulować! Czytelnik „Bukowianin” zazdrości mieszkańcom gminy Tarnowo Podgórne: „Niedawno w Przeźmierowie powstało nowe centrum kultury. Koncertowali m.in. Soyka, Banaszak, był spektakl teatralny i – uwaga – premiera opery! (…) Jako mieszkaniec gminy Buk, gdzie panuje marazm pod względem kulturalnym, mogę tylko pozazdrościć mieszkańcom gminy Tarnowo Podgórne.”

I na sam koniec trzy wypowiedzi ludzi niezwykle zabieganych i zapracowanych. Czytelniczka „Ma Ma Rózi” wskazuje na konieczność przygotowania oferty kulturalnej dla rodziców z dziećmi: „Trzeba pomyśleć o wydarzeniach kulturalnych dostosowanych do możliwości wyjściowych młodych rodziców. Chęci są, ale możliwości bardzo skromne…”. O braku czasu wspomina również anonimowy respondent: „Pęd życia, praca dom rodzin dzieci – ciężko znaleźć czas dla siebie…”

W tym numerze „Naszego Głosu Poznańskiego” TriC Tygodnia przypadł w udziale Czytelnikowi anonimowemu – za wypowiedź „Trochę słaby ten udział, bo brakuje mi czasu”. Wraz z wyróżnieniem życzymy Czytelnikowi więcej czasu na drobne kulturalne przyjemności!

Tym razem o zdanie zapytaliśmy 43 Czytelników „Naszego Głosu Poznańskiego”. Przedstawiliśmy jedynie wybrane opinie i wyniki analiz.

Szczegółowe dane z sondy można uzyskać wysyłając e-mail pod adres tric@tric.pl

A w następnym badaniu zapytamy Czytelników „Naszego Głosu Poznańskiego” o rozwój obiektów i sportów motorowych! Szukajcie na www.naszglospoznanski.pl .

Marcin Cybulski, Paweł Chmielowski

IBRS TriC

 

Dodaj komentarz