Lech vs. Korona: wraca doping z „Kotła”


Po październikowej przerwie reprezentacyjnej powracają zmagania w Lotto Ekstraklasie. 12. kolejka zapowiada spore emocje. Dojdzie w niej do kilku pojedynków z udziałem drużyn z czuba tabeli. Poznańskich fanów jednak najbardziej interesuje sobotnie starcie Lecha Poznań z Koroną Kielce. Spotkanie zaplanowano na godzinę 20.30.

To pojedynek drużyn sąsiadujących w tabeli, Kolejorz zgromadził o dwa punkty mniej niż „Scyzory”. Kielczanie do Poznania przyjadą bez podstawowych filarów obrony. Ze względu na nazbierane żółte kartki w drużynie gości nie zagrają kapitan Bartosz Rymaniak oraz Michał Gardawski.

– Dwa ostatnie tygodnie były okresem intensywnej pracy. Ten czas był bardzo dobrym czasem na budowanie ducha zespołu, tym bardziej po ostatnim odrobieniu strat w Zabrzu. Przez te dwa tygodnie działo się dużo pozytywnych rzeczy, jednak naszą pracę zweryfikuje dopiero mecz z Koroną – powiedział na przedmeczowej konferencji prasowej trener Ivan Djurdjević.

Lechici wierzą, że praca wykonana podczas przerwy zaowocuje w najbliższym pojedynku. Zawodnicy w czasie czwartkowego treningu ćwiczyli w nietypowy sposób, bowiem to wybrani piłkarze objęli rolę trenerów. Djurdjević zapewnia, że treningi były bardzo intensywne, a jego podopieczni nie zamierzali szybko ich kończyć.

Więcej na kolejnych stronach tego artykułu:

Dodaj komentarz