Lech zremisował z Arką


Niebywale wysoka frekwencja, mecz z zaprzyjaźnioną drużyną i głośny doping. Do zakończenia ładnego scenariusza brakowało tylko bramek. Przeciętne spotkanie rozegrał dziś Lech Poznań na INEA Stadionie przeciwko Arce Gdynia. Drużyny podzieliły się punktami kończąc z wynikiem 0:0. Był to trzeci bezbramkowy remis Kolejorza w tym sezonie.

 Lech Arka 163

Początek spotkania zapowiadał się obiecująco. Drużyny wyglądały pewnie na boisku. Lechici nie pozwalali rozpędzać się przeciwnikom przerywając kontrataki i często faulując. Goście natomiast grali czysto i prezentowali całkiem dobry futbol, szczególnie w obronie. W 23 minucie spektakularnie, z dystansu uderzył Szymon Pawłowski. Piłka jednak trafiła w poprzeczkę. Po wyrównanych kilkunastu minutach to Lech zaczął przeważać i napierać na zawodników Arki. Ich starania nie przyniosły efektów i piłkarze zeszli do szatni nie strzelając goli.

Po bezbramkowej pierwszej połowie wydawało się, że zespoły wyjdą z jeszcze większym apetytem na zwycięstwo. Trener Lecha, Nenad Bjelica pozostawił na boisku pierwszy skład, nie wprowadzając żadnej zmiany. Niestety, tempo meczu siadło, zawodnicy zgubili wcześniejszą dynamikę i reszta spotkania przebiegała dość monotonnie. Obie drużyny nie stworzyły poważniejszych okazji do zagrożenia golkiperom rywali. Spotkanie z zaprzyjaźnioną drużyną Arki Gdynia zakończyło się remisem 0:0. Celem gości było nie przegrać dzisiejszego spotkania i udało im się to. Mniej zadowoleni byli piłkarze, jak i tłumnie zgromadzeni kibice Kolejorza.

Stadion przy Bułgarskiej zapełniło dziś ponad 39 tysięcy widzów. Poznański kibic słynie z tego, że docenia dobrą piłkę. Lech nie wygrał ostatniego spotkania, ale grał dobrze, zaskakująco i kreatywnie. Dzięki temu, oraz akcji jaką zorganizował klub na darmowe wejścia dla grup zorganizowanych piłkarze podczas 10. kolejki Ekstraklasy mogli czuć wielkie wsparcie. Niestety, dziś nawet dwunasty zawodnik nie był w stanie strzelić bramki.

LECH POZNAŃ – ARKA GDYNIA 0:0 (0:0)

Żółte kartki: Pawłowski – Abbott, Warcholak

LECH: Matus Putnocky – Tomasz Kędziora, Lasse Nielsen, Jan Bednarek, Tamas Kadar – Abdul Aziz Tetteh, Radosław Majewski, Darko Jevtić (63. Maciej Makuszewski), Maciej Gajos, Szymon Pawłowski (79. Dariusz Formella) – Marcin Robak (75. Dawid Kownacki)

ARKA: Konrad Jałocha – Damian Zbozień, Michał Marcjanik, Dawid Sołdecki, Marcin Warcholak – Antoni Łukasiewicz, Adam Marciniak – Marcus da Silva (59. Rashid Yussuff), Mateusz Szwoch, Miroslaw Bożok (84. Dominik Hofbauer) – Paweł Abbott (88. Rafał Siemaszko)

Widzów: 39 539

Zdjęcia: Roger Gorączniak

Dodaj komentarz