Trwa passa Lecha Poznań


Lech Poznań wygrał w Gdyni z Arką 4:1 (3:0). Gole dla Kolejorza zdobyli Maciej Gajos (5), Darko Jevitć (17), Dawid Kownacki (45) oraz Marcin Robak (79). W 52 minucie bramkę dla gospodarzy zdobył Siemaszko. Lech w tym momencie jest liderem!

Przed meczem wiadomym było, że Arka nie zdecyduje się na walkę cios za cios. Poznaniacy wiedzieli,  że czeka ich ciężka przeprawa przez mur złożony z zawodników Arki. Jednak okazało się, że może nie być aż tak trudno sforsować defensywę gdynian. Pierwsza minuta i groźna okazja dla lechitów. Jednak Jevtić nie porozumiał się z Majewskim. W tej akcji zabrakło jedynie dobrego strzału na bramkę Jałochy. Drużyna Kolejorza postanowiła nie zwalniać. Pierwszy skalp lechici zebrali w piątej minucie za sprawą wykończenia Macieja Gajosa. Wcześniej Majewskiego świetnym podaniem uruchomił Jevtić. Majewski dostrzegł w polu karnym niepilnowanego „Gajowego”, a ten uderzeniem z bliska pokonał bramkarza Arki.

Jeżeli jesteśmy już przy Jevticiu. Szwajcar zagrał w tym meczu kapitalnie. To on rozprowadzał piłki w sposób nadający tempo akcji poznaniaków. Klasą popisał się również przy strzeleniu drugiego gola dla lechitów. Szwajcar świetnym dryblingiem ominął dwóch zawodników Arki i strzałem z tak zwanego czuba umieścił piłkę w bramce. Oto co miał do powiedzenia o Jevticiu były trener Kolejorza Czesław Michniewicz:

 

W pierwszej połowie równie kapitalnym zagraniem popisał się Wilusz, który wypuścił Kownackiego sam na sam i napastnik Kolejorza ustalił wynik do przerwy na 3:0

Druga połowa w wykonaniu Kolejorza nie była zachwycająca, częściami nawet nie była to dobra gra. Przez różne niewymuszone błędy Putnocky mógł mieć przyspieszone tętno. Jeden z takich wybryków zakończył się zdobyciem honorowego gola dla drużyny gospodarzy. Po błędzie Wilusza piłkę do bramki skierował Siemaszko i było 3-1 dla ekipy Kolejorza. W końcówce spotkania to Lech już zupełnie przejął kontrolę nad meczem. Efektem była trzynasta bramka Robaka w tym sezonie i ustalenie wyniku spotkania na 4-1.

Poznaniacy przynajmniej do soboty wskoczyli na fotel lidera LOTTO Ekstraklasy. Dzięki zwycięstwu z Arką lechici mają obecnie punkt przewagi nad Lechią, dwa oczka przewagi nad Jagiellonią, natomiast Legia traci do Kolejorza aż pięć punktów. Następny mecz poznaniacy zagrają u siebie 19 marca z Górnikiem Łęczna.

Bramki: Siemaszko (52) – Gajos (5), Jevtić (17), Kownacki (44), Robak (79)

Żółte kartki: Sobieraj – Wasielewski

Arka Gdynia: Konrad Jałocha – Damian Zbozień, Krzysztof Sobieraj, Michał Marcjaniak, Adam Marciniak – Yannick Sambea (77. Michał Nalepa), Dominik Hofbauer – Marcus Da Silva (73. Miroslav Bożok), Mateusz Szwoch (62. Przemysław Trytko), Dariusz Formella – Rafał Siemaszko.

Lech Poznań: Matus Putnocky – Marcin Wasielewski, Lasse Nielsen, Maciej Wilusz, Volodymyr Kostevych – Maciej Gajos, Łukasz Trałka, Radosław Majewski (67. Mihai Radut) – Maciej Makuszewski (82. Szymon Pawłowski), Dawid Kownacki (76. Marcin Robak), Darko Jevtić.

Łukasz Rabiega

Fot. Roger Gorączniak

Dodaj komentarz