Wyjściowa jedenastka i mnóstwo kibiców wybiegnie jutro na boisko przy Bułgarskiej w meczu z Piastem Gliwice. Od tej kolejki piłkarze Lecha będą grali ze zdjęciami kibiców tworzącymi ich numery na tylnej stronie koszulek.
Odczuwalne wsparcie
Kilkuset kibiców zarezerwowało miejsca na swoje fotografie na trykotach meczowych.
– Ich wsparcie na pewno będzie odczuwalne – mówi Karol Linetty, pomocnik Kolejorza. – To trochę tak, jakby nasi kibice byli z nami wszędzie. Na boisku i w szatni. Dla mnie to coś nowego i bardzo ważnego.
Największe marki w Europie
W koszulkach z fotografiami kibiców piłkarze Lecha Poznań będą grali do końca sezonu. Swój udział w projekcie „Playing2” mają największe klubowe marki Europy. Zawodnicy Realu Madryt mieli takie numery na trykotach podczas meczu o Puchar Santiago Bernabeu, regularnie występują w nich piłkarze Athleticu Bilbao, Ossasuny Pampeluna, czy Realu Sociedad.
źródło: www.naszglospoznanski.pl