Nakarmili tych, którzy nakarmili bezdomne zwierzęta


Piękna akcja „MASTER CHEF 4 DOGS czyli Nakarmimy Ciebie, jeśli ty nakarmisz je” zorganizowana przez Marcina Kaczmarek-Pielina dla zwierząt bezdomnych z Przytuliska Przyborówko Rusiec. To impreza ludzi z otwartymi sercami. Odbyła się przy wsparciu m.in City Parku, który udostępnił pomieszczenia ciekawego obiektu jakim jest D.O.M. 88. 

Marcin, którego poznałem na warsztatach kulinarnych obecnie pracujący w bardzo modnym poznańskim lokalu Yeżycka Kuchnia pokazał, że chciec to móc. Postanowił, bo ma otwarte serce, pomóc Przytulisku. Do swojego projektu porwał wielu ludzi i sponsorów. Na jego prośbę stawili się kucharze uczestnicy Master Chefa: Ewelina Stanek z córką, Adam Piotr Mostowski, Diana Volokhova Sargsyan oraz Bartosz Bykowski.

Dopisali ludzie, którzy tłumnie przybyli już na sam początek imprezy stale dochodząc do jej zamknięcia. Dość powiedzieć, że 10 minut po otwarciu eventu góra jedzenia i przedmiotów była już bardzo pokaźna. Ludzie przyszli by pomóc, by spotkać się z kucharzami, zdobyć ich autografy. Przybywali ze swoimi psami, dla których przygotowana byłą woda w miskach oraz smakołyki od sponsora – Karma w sieci.

Były także dwa pieski z apaszkami szukam domu. Przyprowadziły je opiekunki tymczasowe. Kochane psiaki z merdającymi ogonami. Jeden to Skubi, kundel w typie wyżła w wieku 1-2 lata. (Kontakt Stowarzysznie  ALS – Pomoc lda zwierząt, tel. 505 158 004, dom_dla_maksia@wp.pl) oraz Riga, kundelek w wieku ok. 2 lata. Sunia jest pozytywnie nastawiona do świata i ludzi (Schronisko Gaj, koło Śremu, tel. 783 100 300 i 661 222 200). Jeśłi ktoś szuka przyjaciela proszę o kontakt pod wskazane namiary. Zdjęcia w galerii.

A jak ze smakami? Bardzo dobrze, co więcej mimo plastikowej zastawy dania wydawane były jak w restauracji z dekoracją i pomysłem. Co goście jedli? Każdy kto coś przyniósł dostawał talon na zestaw dań. Była grochówka. Taka jak pownna być, a nawet lepsza bo z każdą łyżką zyskiwała na słodkości i ostrości. Krem z kukurydzy z chilii, kiełkami i czarnym sezamem zaskakiwała różnorodnością smaku. Wielu zwolenników miała wątróbka z czerwoną cebulą podana na karmelizowanym jabłku z odrobiną cynamonu. Krucha nie przeciągnięta podbiła serce nawet jednej z uczestniczek imprezy, która nie jada wątróbki, a tu skonsumowała całą porcję. Duże brawa za karmelizowane ziemniaki masłem podane z gzikiem i pesto. No i Diana, jak zwykle urzekająca swoją urodą oraz zniewalająca słodyczą swoich deserów. Wiśnie z musem z białej czekolady z czerwownym pieprzem znalazły uznanie wszystkich, którzy ten deser jedli.

Akcję wspomogli: City Park użyczył Halę D.O.M.88, M.Ferber wypożyczył kuchenki i akcesoria do gotowania, Fusion Gusto przekazał mikrozioła, kiełki i kwiaty jadalne, Kulinarny Poznań wspiera akcję promocyjnie, a blog Smaczny Turysta dobrym słowem.

Relacja foto TUTAJ

Fot. P. Benenowski (grupowe) oraz J. Podolski

Dodaj komentarz