Chrobak: – Moim zadaniem jest odbudować motywację


Zapraszamy  do LechTV, gdzie można już obejrzeć pierwszą rozmowę z tymczasowym trenerem Lecha Poznań. Z Krzysztofem Chrobakiem rozmawia Piotr Chołdrych.

Jakie zadania postawił przed Panem zarząd?

– Trener tymczasowy to w tej sytuacji bardzo precyzyjne określenie. Klub poszukuje rozwiązań długoterminowych i potrzebuje czasu, by zakończyć działania personalne. Moim zadaniem jest odbudowanie odpowiedniej motywacji i zaangażowania wśród piłkarzy. To ma się przełożyć na zwycięstwa, którymi będziemy chcieli odzyskać nadszarpnięte zaufanie kibiców.

Można Pana nazwać strażakiem. Jak zatem ugasić ten pożar?

– To nie jest okres, który pozwala na szalone zmiany, ale pewne rzeczy trzeba będzie skorygować. Uważam, że największy problem tkwi w aspekcie psychologicznym i nad poprawą tego elementu przede wszystkim się skupimy. Potencjał zawodników jest bowiem spory, ale ostatnio nie funkcjonował tak jak powinien w zespole.

Jak będzie wyglądał sztab za Pana kadencji?

– Zmiany, które nastąpiły wszyscy znamy. Ludzie, którzy pozostali w klubie będą ze mną współpracować i to wystarczy. Nie będzie nowych twarzy.

Zmieńmy temat. Jaki futbol kocha Pan najbardziej?

– Ostatnio jestem pod wrażeniem piłki niemieckiej, a zwłaszcza Bayernu Monachium. Ten zespół potrafi łączyć elementy futbolu hiszpańskiego ze świetnym przygotowaniem motorycznym. Na dzień dzisiejszy absolutny top.

Piłka nożna jest Pana największą pasją, a co oprócz niej?

– Na pewnym etapie swojego życia byłem zainteresowany przedmiotami bardziej ścisłymi, co ma związek z moim wykształceniem. Poza tym interesuje się muzyką i pasjonuje mnie turystyka.

Na początek Pogoń Szczecin. Czego możemy się spodziewać w sobotę po Lechu?

– Zwycięstwo z Lechią i punkty zdobyte w Gdańsku powinny pozytywnie wpłynąć na psychikę zespołu. Pogoń to jak do tej pory nasz najtrudniejszy nasz rywal. Mamy jednak nadzieję pokazać kibicom, że jesteśmy drużyną z charakterem. Na pewno będzie mi towarzyszyć spora adrenalina. Ta obecna jest zawsze, a tym bardziej przy tylu kibicach.

Kibice w Poznaniu to dwunasty zawodnik. Można go zatem wpisać do składu.

– Oby tylko był uprawniony.

Można się spodziewać się rewolucji w składzie?

– Dużych zmian nie planuję. Raczej będą to korekty. Muszę poznać stan zdrowotny poszczególnych piłkarzy, bo tu jest jeszcze kilka niewiadomych. Jeśli wszyscy będą dostępni, to małe korekty na pewno nastąpią.

źródło www.lechpoznan.pl

Fot Roger Gorączniak

Dodaj komentarz